Nowe Miejsce

To jest niesamowite, że trafiłam do miejsca, o którym 20 lat temu marzyłam.Znaczące relacje pojawiły się w moim życiu wtedy, kiedy osoby które stały się bliskie mojemu sercu pochodziły z Częstochowy. Pamiętam jak stałam na moście w Sosnowcu- ten most jest zwany „Ślimakiem” i patrzyłam na pociągi odjeżdżające w stronę Częstochowy i marzyłam, że kiedyś w nim będę ja.Nie wyobrażałam sobie, że moja podróż do Częstochowy zadzieje się wtedy kiedy, moje życie dosłownie złamie się. Rozpadło się wszystko, co miałam – straciłam wszystko,co miałam – zostałam z walizką z kilkoma workami (potem tych worków było trochę więcej 😋) i znalazłam się w Częstochowie. To jest niesamowite- jaki plan musiał być na początku nad moim życiem, że tyle lat zajęło mi, aż znalazłam się w tym miejscu. Najlepsze jest to że jak tu zamieszkałam ( dzięki gościnności Beaty i Piotrka) to okazało się, że to miasto jest takie „zwyczajne”, nawet wielu ludzi pyta: „Po co tu przyjechałaś? O co ci chodzi z tą Częstochową? Tu są sami starzy ludzie. Dlaczego nie pojechałaś do innego miasta?”

Ja wiem że to nie był przypadek!

Dodaj komentarz